Od pożaru hotelu socjalnego w Kamieniu Pomorskim mijają trzy lata, a w mieście nadal płonie ogień.
Ludzie są wobec niego nieufni. Mówią: „Powinieneś siedzieć za kratami”. Ma przypiętą łatkę, nosi piętno „skazanego”. Ale nie tutaj. Nie w klasztorze.
Delikatny makijaż, zadbane paznokcie, modne ubranie i piękny uśmiech. Ich naturalna, zewnętrzna kobiecość jest pewnym narzędziem. Ważne jest to, co wewnątrz, i przykład, którym mogą pociągać innych ku Bogu.
Tekst pochodzi z 6 (548) numeru miesięcznika "Więź" czerwiec 2004) Konflikt historycznego chrześcijaństwa i erosa trwał długo. Nie było łatwo wyjść poza uwarunkowania biologiczne i ukazać tajemnicę osoby, a szczególnie kobiety jako istnienia osobowego, a nie tylko reproduktora.
– Jaki powinien być mężczyzna? – pytam wilczka, czwartoklasistę Dominika Sikorę. – Dzielny i samodzielny – odpowiada. – Dzielność jest wtedy, gdy tak jak ja, zaciąłeś się scyzorykiem, ale nie płaczesz.
Harcownikiem nazwał mnie mój biskup. A ja uważam, że trzeba być tam, gdzie ludzie.
Rozważania nad znaczeniem człowieka, mężczyzny, płci i ojcostwa chcemy ukazać w świetle Objawienia. Ono bowiem nie pozwala, by te tajemnice ludzkiej egzystencji były rozważane w świetle częściowych, czasem powierzchownych lub pozornych miar własnej istoty... Kwartalnik "Cywilizacja", 17/2006
Dzień Życia Konsekrowanego. Czasem określa się Pana Jezusa jako więźnia tabernakulum. My jesteśmy jakby z Nim uwięzione, żeby dotrzymać Mu towarzystwa – mówi ksieni.
Homilia w czasie liturgii słowa skierowana do ludzi morza; Gdynia, 11 czerwca 1987