Powakacyjny diecezjalny Dzień Wspólnoty Ruchu Światło-Życie był okazją do spotkania, modlitwy i świadectw z letnich rekolekcji.
Była dobrze wykształconą młodą kobietą, która znała kilka języków i ukończyła studia zagraniczne. Jednak fragment Ewangelii o bogatym młodzieńcu zafascynował ją do tego stopnia, że zostawiła wszystko i wstąpiła do zgromadzenia Sióstr św. Józefa z Cluny.
Modliła się tak przez całą ciążę, choć zastanawiała się, po co o to prosić. Przecież każdy kocha swoje dziecko. O tym, jaki był tego sens, dowiedziała się po urodzeniu Mai.
Zrobili raban i tak już zostało. Odkąd o. Enrique i o. Antonello, charyzmatyczni kapłani z Brazylii, odwiedzili dominikański kościół, zakonnicy nie przestają uwielbiać Boga. A z nimi tłum młodych ludzi.
Spadkobiercy św. Klemensa głoszą Ewangelię w parafiach, szpitalach i szkołach. Wszędzie tam, gdzie ludzka bieda woła o Boże miłosierdzie.
Dobrze, że mamy się w co ubrać; wykorzystujemy wszystkie zimowe polarki... Dogrzewamy się również elektrycznymi piecykami. Wydaje się, że ta zima trwa bez końca...
Grób Heleny Kmieć, zamordowanej rok temu w Boliwii wolontariuszki misyjnej, już stał się miejscem modlitwy, nie tylko dla jej bliskich.
Niedawno były tzw. walentynki, czyli święto zakochanych. Dużo wtedy mówiło się i pisało o miłości. A ja pragnę podzielić się osobistą historią zakochania…
Gdzie są młodzi w Kościele? Co robią? A gdzie ich nie ma? Oto opowieść o jednym z kościołów, w którym można znaleźć młodzież. Kwartalnik eSPe
Jedni znają go zaledwie ze zwieszonego z fasady budynku baneru z Jezusem Miłosiernym. Inni niemal się tu zadomowili. Bo ten dom żyje. Zmienia ludzi i miasto.