"Wszelkie działania dotyczące spraw majątkowych diecezji, prowadzone od 1997 r., opierały się i opierają na obowiązującym prawie" - napisano w przesłanemu KAI oświadczeniu legnickiej kurii w sprawie dzisiejszej publikacji dziennika "Polska" na temat rzekomych nieprawidłowości w przekazywaniu gruntów parafialnych na terenie diecezji legnickiej.
Kilkanaście tysięcy pielgrzymów z Polski, Czech i Niemiec, a szczególnie z diecezji legnickiej uczestniczyło wczoraj w uroczystościach odpustowych ku czci Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny zorganizowanych w sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Krzeszowie.
Tradycyjnie już w pierwszą sobotę września, czyli 6 września 2008 r., odbędzie się Pielgrzymka Osób Niepełnosprawnych Diecezji Legnickiej do Krzeszowa. Hasło tegorocznego, IX spotkania, brzmi: „Bądźmy uczniami Jezusa i Maryi".
Rozeznawanie, uzdrawianie, proroctwa, modlitwa językami – jak 50 dni po Zmartwychwstaniu Chrystusa, tak samo dziś Bóg działa przez Odnowę w Duchu Świętym. Idziemy, 20 lipca 2008
Muzyka dawnych mistrzów rozbrzmiewa w kościele św. Józefa w Krzeszowie koło Kamiennej Góry, w diecezji legnickiej. Po raz pierwszy w tym pocysterskim opactwie odbywają się letnie koncerty organowe.
Polskie kościoły są nadal pełne – wynika z danych opracowanych przez pallotyński Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego. W porównaniu do 2006 r. nastąpił jednak spadek uczestników niedzielnych nabożeństw. Kolejne liczenie wskaże, czy to jednorazowe wahnięcie, czy już tendencja. Niedziela, 15 czerwca 2008
W Krzeszowie, głównym sanktuarium diecezji legnickiej, trwają intensywne prace remontowe. Dzięki nim przywrócona ma zostać świetność tego pocysterskiego opactwa. Wyremontowano już m.in. późnobarokowe organy, zaliczane do najstarszych i najlepiej zachowanych na Śląsku.
Po raz pierwszy w ponadszesnastoletniej historii diecezji legnickiej święcenia prezbiteratu nie odbyły się w legnickiej katedrze, ale w diecezjalnym sanktuarium maryjnym w Krzeszowie koło Kamiennej Góry - napisał Nasz Dziennik.
Nierozpieszczana przez wydawców, usuwana z życia publicznego, szkalowana, Zofia Kossak doczekała po śmierci nagrody, której nie mogła sobie nawet wymarzyć.