Na temat uzdrowień międzypokoleniowych na wzór św. Jana Pawła II i kard. Stefana Wyszyńskiego oraz tzw. spowiedzi furtkowej z bp. Andrzejem Siemieniewskim rozmawia Jolanta Marszałek
Tak o Pieszej Pielgrzymce Diecezji Świdnickiej na Jasną Górę mówi ks. Romuald Brudnowski, który prowadził ją przez ponad 15 lat. Wspomina początki i chwile, które na zawsze utkwiły mu w pamięci.
Schorowany biskup ledwo trzymał się na nogach. 23-letni Wyszyński był tak słabiutki, że po Litanii do Wszystkich Świętych kościelny musiał podnosić go z posadzki ze słowami: „Z takim zdrowiem to raczej trzeba iść na cmentarz, a nie do święceń”. Mówiło się, że święcą go „dla jednej Mszy, bo dłużej nie pożyje”.
Zachowanie wolności ducha, uratowanie wiary i Kościoła, ocalenie chrześcijańskiej tożsamości narodu – to najważniejsze, co jako Kościół i naród zawdzięczamy prymasowi Stefanowi Wyszyńskiemu.
O życiu w rozdwojeniu, stracie dziecka i Bogu, który nie jest kapryśnym dziadkiem, opowiada raper Tomasz „Hiob” Karenko.
Panie Boże, widzisz, jaki jestem w tej chwili. Przyjmij mnie takiego, choć nie jestem dziełem sztuki, ale zaledwie kiczowatym obrazem. Ty, Panie, wiesz, że nawet na takim kiczu etycznym można coś dobrego wyhodować
Mówiłam: „Panie, w świecie mi dobrze. Lubię tańczyć, lubię podróże, lubię swoje studia, lubię swoją pracę. Może Ty się mylisz, może dla sąsiadki to powołanie?”.
O Dialogach w Katedrze, kulturowych zmaganiach i sporze o Polskę mówi abp Marek Jędraszewski.
Ojciec Jan był gruby i był obżartuchem. I pomimo że ostatnimi laty właściwie przestał chodzić, dotarł na krańce ziemi i człowieka. Tak jak kazał św. Dominik.
- Pielgrzymka jest symbolem naszego życia, które ma początek i koniec. Dlatego musimy pytać siebie, skąd pochodzimy i dokąd zmierzamy - mówił w Świątyni Opatrzności Bożej kard. Kazimierz Nycz do uczestników Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej Akademickich Grup "17".