W diecezjalnych centrach ŚDM wszystko gotowe. Wolontariusze w miejscach spotkań z listami gości z zagranicy i rodzin, które ich przyjmą. Powitanie, zapoznanie i z bagażami do polskich domów.
Nie przyszedłem, aby mi służono, lecz żeby służyć – umieścił w swoim biskupim zawołaniu.
Światowe Dni Młodzieży 2016 będą mieć specyficznie polskie znaczenie. Jednocześnie przypomną Kościołowi powszechnemu i Polsce o kilku podstawowych katolickich prawdach.
Hymn zaśpiewany w różnych językach, klucze przekazane, czyli świętowanie rozpoczęte.
We Wrocławiu trwają dla młodzieży redemptorystowskiej z całego świata Dni w Diecezjach ŚDM. Do grupy dołączył także O. Generał Redemptorystów o. Michael Brehl CSsR.
Byli przez kilka dni. Wystarczyło, żeby dali się poznać w parafii. Ruszają dalej, do Krakowa, na spotkanie z papieżem Franciszkiem. Liczą, że tam ponownie zobaczą się z wolontariuszami ŚDM z Zabrza.
U pani Jolanty Bielskiej, z parafii farnej w Płocku, przez pięć dni zatrzymali się seminarzyści z diecezji Fiesole: Carlo, Andrea i Francesco.
Wyjechali miesiąc temu po długich przygotowaniach. Czworo studentów z Duszpasterstwa Akademickiego KUL oraz jedna studentka z Warszawy w towarzystwie jezuity Damiana Krawczyka SJ wyjechało do Kirgistanu, by wakacje przeżyć inaczej niż zwykle.
Do dyspozycji były m.in. Warszawa i Poznań. A wybrali najbardziej oddalone od Krakowa Bolszewo. Tutaj pielgrzymi mogli doświadczyć otwartości, gościnności i wiary w kaszubskim wydaniu.
– Nie byłam tak do końca gotowa, żeby cały czas mówić po angielsku. Nie myślałam, że będzie tyle rozmów – mówi Marie z Lyonu we Francji.