Boże Ciało ma się w Polsce bardzo dobrze. Marzy mi się tylko, żeby jeszcze kazania były bliższe istoty tej uroczystości i płynęły z czytanego w liturgii słowa Bożego.
Boże Ciało ma się w Polsce bardzo dobrze. Marzy mi się tylko, żeby jeszcze kazania były bliższe istoty tej uroczystości i płynęły z czytanego w liturgii Słowa Bożego.
Kiedyś ta fala rozleje się szerzej i szerzej...
Polsce potrzeba uspokojenia nastrojów, rzeczowych argumentów, szacunku dla odmienności, ale równocześnie kontrolowania własnej inności.
O co chodzi? O potrzebę, pilną potrzebę uświadamiania odbiorcom, jak jesteśmy narażeni na owe półprawdy i manipulacje.
Hasło "klerykalizm" jest nośne. Jego odwrócenie, czyli "antyklerykalizm", tak samo.
Popatrz: tu jest Polska, tu jest przyszłość, tu jest prawdziwe życie. Oni wiedzą, dla kogo przyszli na Marsz Nadziei.