Lot od grobu Kazika
Rocznica katastrofy w MTK. – Kiedy usłyszałem pierwsze dźwięki spadających blach, pomyślałem, że ktoś zahaczył o jakiś regał z pucharami. Popatrzyłem w prawo. Bez namysłu krzyknąłem: „Ludzie! Tu się wszystko wali” – wspomina Andrzej Struck, prezes puckiego oddziału Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych.