Można odwrócić sprawę i próbować politykę uczynić narzędziem ewangelizacji. Ale...
Można odwrócić sprawę i próbować politykę uczynić narzędziem ewangelizacji. Ale to tak, jakby młotkiem laptopa naprawiać.
Warto pamiętać, komu zorganizowana obecność wierzących w życiu politycznym przeszkadzała - obu straszliwym reżimom totalitarnym.
Warto pamiętać, komu zorganizowana obecność wierzących w życiu politycznym przeszkadzała – obu straszliwym reżimom totalitarnym.
Praprzyczyną jest historyczny, jeszcze od lat daleko przedwojennych, rozwój miasta. Tego się już nie odmieni. Ale chciałoby się dostrzec jakąś dobrą dłoń łagodzącą różnice.
„Proszę księdza, nie palimy ogniska, dobrze?” Rzeczywiście, ognisko zacieśniłoby nasz świat do kręgu kilkunastu metrów. A nad nami była nieskończoność i Nieskończony.
Powie ktoś, że śmierć nie znika z naszych domów, ulic, szpitali, wojennych teatrów i rejonów kataklizmami znaczonych. To prawda. Ale...
Zgasił nas jeden z kolegów: "Chłopy, wy nie wiecie, że każdy ksiądz to zabity indywidualista? Ile miesięcy taki czteroosobowy team wytrzyma?".
Zgasił nas jeden z kolegów: „Chłopy, wy nie wiecie, że każdy ksiądz to zabity indywidualista? Ile miesięcy taki czteroosobowy team wytrzyma?”