Meszna dostała najlepszą broń do walki
- Dziękuję, że przyszliście tak licznie. Bo jakże byłoby nie przyjść dzisiaj kościoła, kiedy przychodzi taki Gość! Ale On nie jest gościem. On tu jest gospodarzem - przyszedł do swoich i dziś swoi go przyjęli - mówił swoim parafianom ks. proboszcz Andrzej Piotrowski