Zuzia DODANE10.08.2004 11:59
Człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boga i Bóg jest sensem jego życia, lecz czemu ludzie żyją tak jakby Boga nie było, interesują ich różne rzeczy przede wszystkim ich własne życie (rodzina i praca), Bog jest na marginesie zycia. Czy to jest normalne, że tak jest i być może ja mam silniejsze potrzeby duchowe niż inne potrzeby np potrzebę bliskosci drugiego czlowieka? Czy każdy czlowiek odczuwa potrzebę kontaktu z Bogiem? »
zuzia DODANE29.01.2006 02:18
Mam dosyć nietypowe pytanie, prosiłam Pana Boga, pomógł prowadził mnie na drodze do miłości, by pomógł mi połączyc się w miłości z drugim człowiekiem, który podobnie jak ja poszukuje miłości i gdzie nasze drogi powoli zaczynaja się łączyc a miłośc ta rozkwita. Dodam, że bardzo pragnę tej miłości, i by przerodziłą się ta znajomość w miłość. Dostałam słowo z Pisma Św. Iz 55,6-9 i nie wiem jak zinterpretowac te słowa, czy oznacza to, że Pan Bóg nie chce tej miłości dla mnie, że ma inną drogę... »
Zuzia DODANE24.11.2012 22:16
Oglądam gejowskie porno. Czy to grzech??? Bo jest estetyczne i Bóg nie może nienawidzić takich pięknych scen. W sumie, jeżeli jest wszędzie, to On też musi je oglądać... »
Zuzia DODANE28.06.2004 20:31
Dlaczego małżeństwo jest drogą naturalną, a życie konsekrowane drogą wyjątkową? (Ja tego nie czuję by kochanie się z chlopakiem mialo być zgodne z moją naturą [chyba raczej jest przeciwne mojej naturze], a pragnienie zycia konsekrowanego jest głęboko wpisane w moje serce). »
Zuzia DODANE05.08.2004 21:09
Wiem że nieraz już zadawałam podobne pytania na ten temat, jednak jest to problem z którym nie umiem sobie poradzić. Zgodnie z nauką Kościoła żyję we wstrzęmięsliwości seksualnej, jestem wolna od naruszeń czystości w jakielkolwiek formie jednak wydaje mi się ze przez to, że żyję w czystości jestem niezdolna do zycia w małżenstwie. Nie wyobrażam sobie tego bym miała podjać sie współżycia w małżenstwie. Uświadomienie sobie istnienia ludzkiej seksualności wywołuje we mnie lęk i niepokój. Czy u... »
Zuzia DODANE24.09.2004 17:23
Jak prawdę o przeogromnej miłości do Boga do człowieka, bycia umiłowanym przez Odwieczną Miłość, wyboru życia z Jezusem, bo w Nim znajduje się sens i pełnię życia odnieść do trudnych i bolesnych realii życia, trudnej sytuacji na rynku pracy, lękach w jakich żyją ludzie, o własną przyszłość, jak zapłacić rachunki, przeżyć do ostatniego, zarobić na emeryturę, podejmowania pracy często nie tej jaką się chce i ponad ludzkie siły bo takie jest życie? Jak to z sobą pogodzić? »
zuzia DODANE13.09.2008 11:18
dzień dobry, mam pytanie byłam u spowiedzi nie odmówiłam odrazu ppokuty, teraz nie pamietam jaka ona byla. jaka zastepcza modlitwe moge odmowic w tej intencji abym mogła znów przystapic do sakramentu spowiedzi. »
Zuzia DODANE24.10.2003 09:55
poszukuję treści kazania Jana Pawła II, które wygłosił podczas beatyfikacji Matki Teresy z Kalkuty »
zuzia DODANE09.05.2004 10:39
Czy mozliwe jest ze osoba nie popelnia grzechow nieczystosci i nie odczuwa pociagu do zadnej z plci, bo poprostu ją to nie interesuje, lecz zyje normalnie w swiecie ale w glebszym zyciu modlitewnym zjednoczenia z Jezusem i interesują ją inne rzeczy i jest tak szczęśliwa?O czym to moze swiadczyc? »
Zuzia DODANE20.05.2004 10:44
Mam pracować i studiować i jednocześnie mogę spotykać Jezusa (np. na rekolekcjach w domach zakonnych, w duszpasterstwie akademickim, w grupach parafialnych czy indywidualnej modlitwie i czytaniu P.Św). Lecz czym w takim razie jest w moim wieku pragnienie życia konsekrowanego? Czy stanowić ma ono tylko ubogacenie religijności i codzienności? Czy też - skoro trwa tak długo - może być rzeczywiście powołaniem? »