- Niedziela handlowa, ludzie chodzą po sklepach. Ja pływam dla papieża - mówi pan Marek.
Nad Zalewem Tatar zarówno dzieci, jak i dorośli niedzielne popołudnie spędzili aktywnie pływając i budując zamki.
Ten sport to prawdziwa próba sił. Zawodnicy rywalizują w pływaniu, ścigają się na rowerze i podczas biegu terenowego. Samo ukończenie zawodów dla wielu już jest sukcesem.
Obchody Narodowego Święta Niepodległości w Sochaczewie miały różnorodny charakter. Od samego rana na torze motocrossowym pasjonaci sportów motorowych obserwowali zmagania zawodników w XXIV Grand Prix Niepodległości. W tym samym czasie na sochaczewskiej pływalni odbywały się V Ogólnopolskie Zawody Pływackie. Po południu odbył się uroczysty apel okolicznościowy na pl. Kościuszki oraz koncert śpiewaków operowych w towarzystwie orkiestry Camerata Masovia w kościele św. Wawrzyńca.Zdjęcia: Marcin Kowalik/GN
Gdy weszła w niedzielę do basenu olimpijskiego, miała dokładnie 13 lat i 255 dni.
Olimpiada w ośrodku dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej.
- To dość nietypowe miejsce na takie spotkanie, ale w ten sposób udało się urządzić naprawdę radosny finał całorocznej nauki pływania, który dzieci zapamiętają pewnie dłużej - mają nadzieję organizatorzy.
Czwartkowy wieczór na Parafiadzie zdominował koncert i występy artystyczne parafiadowej kadry. Śmiechu i radości było co niemiara!
Marzyli, żeby udało się pokonać 1500 długości basenu. Pływacy zadeklarowali... 3,5 tys.! Wyślemy więc do Watykanu drugą grupę! - uśmiechała się Elżbieta Tyczyńska.
28 665 dystansów w sztafecie biegowej i 17 588 na basenie to wynik, jaki osiągnęło 950 niepełnosprawnych sportowców i pomagających im 100 wolontariuszy. W ten sposób uczcili oni 11. rocznicę śmierci patrona memoriału św. Jan Pawła II.