2 października w Czerwonym Klasztorze (Červený Kláštor) na granicy polsko-słowackiej spotkali się prezydenci Polski Andrzej Duda i Słowacji Andriej Kiska. Czy wiedzieli, że kilkaset lat temu mieszkał tu pierwszy na świecie lotnik, mnich Cyprian z Polkowic?
O Unii Europejskiej, Partnerstwie Wschodnim, gospodarce i sytuacji w krajach Afryki Północnej rozmawiali we wtorek rano w czasie śniadania roboczego prezydent RP Bronisław Komorowski i premier Republiki Czeskiej Petr Neczas.
Polskie tradycje wśród mieszkańców Zaolzia to temat dla jednych ciekawy i ważny, dla innych kłopotliwy i omijany. Zaważyła na tym sprawa polsko-czeskich sporów o ten obszar i związanych z nimi kampanii propagandowych. – Dziś w Europie otwartych granic i coraz silniejszej integracji regionalnej jest najwyższa pora na to, by Polacy z obu stron Olzy dostrzegli i poznali się wzajemnie – przekonują inicjatorzy projektu „Zaolzie teraz”.
Franciszkańskie Spotkanie Młodych, czyli dni refleksji, modlitwy i radości, to wakacyjna forma rekolekcji, spotkania dla ludzi czujących się młodo, przeprowadzana w duchu franciszkańskim w Kalwarii Pacławskiej koło Przemyśla.
„Polska odzyska swoją ziemię” – powiedział czeski premier Bohuslav Sobotka brytyjskiemu dziennikowi „The Telegraph”. Chodzi o tereny w pobliżu Jakuszyc, które w 1958 r. pod naciskiem ZSRR dostały się Czechosłowacji.
Z woli zmarłego ks. Mariana Lewickiego jego ciało zostało pochowane w czeskich Policach nad Metują. Tłumy obecne na pogrzebie to owoc jego pracy i pogody ducha.
– Jeśli do siebie nie jeździmy, to ze sobą nie rozmawiamy. Bez rozmów się nie poznajemy, a skoro się nie znamy, nie robimy ze sobą interesów – mówił o relacjach gospodarczych z Polską czeski ambasador Jakub Karfik.
Z woli zmarłego ks. Mariana Lewickiego jego ciało zostało pochowane w czeskich Policach nad Metują. Tłumy wiernych obecne na pogrzebie to owoc jego pracy i pogody ducha.
Od początku kwietnia w kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Kamieńcu Ząbkowickim można zobaczyć wystawę szat i paramentów liturgicznych.
Polacy, Czesi, Niemcy, Ukraińcy, Białorusini, Gruzini, a nawet gość z USA – wszyscy zasiedli 21 grudnia przy wspólnym stole w Sokolcu pod Wielką Sową.