"Obudziliśmy się dziś w innym świecie... Ukraino, nie jesteś w tej wojnie sama" - napisał na profilu facebookowym Lucjan Krzysztof Chrzanowski, prezydent Żyrardowa.
Miały być wykłady, spotkania o pięknie, doskonaleniu siebie, ale dziś są sprawy ważniejsze. Nowym hasłem spotkania są słowa: "Polki solidarne z Ukrainkami".
Ponad 100 osób przyszło na zorganizowany w Ustce wieczór "Solidarności z Ukrainą".
Władimir Putin ogłosił w czwartek 24 lutego nad ranem rozpoczęcie inwazji na Ukrainę. Od pierwszego dnia skierniewicki Klasyk solidaryzuje się z Ukrainą.
Polski honor zawsze będzie wśród podstawowych źródeł siły dla całej Europy. Wspólnie musimy skierować całość tej siły na pokonanie rosyjskiej tyranii. I niech tak się stanie, razem zwyciężymy - napisał w liście do uczestników czwartkowego koncertu "Solidarni z Ukrainą" prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Sprzed ambasady Rosji przed Sejm. "Pokażmy Ukraińcom, że nie są sami, że jesteśmy z nimi solidarni i będziemy ich wspierać aż do zwycięstwa" - apelują organizatorzy.
Obok pomocy doraźnej, będzie potrzebna pomoc systemowa, zwłaszcza dla studentów z Ukrainy, matek z dziećmi, osób starszych.
Przed głosowaniem odbyła się gorąca debata. Zwolennicy deklaracji mówili, że buduje ona mosty między Polską i Ukrainą; według przeciwników pomija ona kwestię rzezi wołyńskiej.
Lubelszczyzna włącza się w pomoc uchodźcom. W wielu punktach trwa zbiórka darów. Organizowane są też miejsca schronienia dla napływających ludzi z Ukrainy.
Gesty solidarności płyną nie tylko od samorządów, ale także od parafii. Do modlitwy zachęca pasterz diecezji, a także duszpasterze m.in. w Bobrownikach i parafii św. Jakuba w Skierniewicach.