Z Piotrem Rubikiem, kompozytorem i dyrygentem, autorem muzyki do oratorium „Santo subito – Cantobiografia Jana Pawła II”, rozmawia Karol Białkowski.
Gdy kondukt pogrzebowy ruszył z ołtarza polowego w stronę kościoła, uczestnicy zaczęli skandować: "Święty natychmiast!", "Santo subito!".
"Jan Paweł II – Santo subito. Świadectwa świętości" – realizowany na kilku kontynentach film dokumentalny o papieżu Wojtyle trafił dziś na ekrany polskich kin.
W Oświęcimiu odbywają się uroczystości dziękczynienia za kanonizację. Po dziękczynnej Eucharystii w kościele św. Maksymiliana koncertował ZPiT "Śląsk", który wykonał program "Santo Subito".
„Nie ma to tamto, subito santo” – wykrzykują dzieci. Takie maluchy, a śpiewają o najważniejszych rzeczach pod słońcem. Arka Noego wydała nową płytę.
Kilkanaście tysięcy osób przyszło posłuchać oratorium "Santo Subito" pod dyrekcją Piotra Rubika. Bylo to dziękczynienie Wrocławia za kanonizację Jana Pawła II.
Gdy 9 lat temu, podczas pogrzebu Jana Pawła II w Rzymie, w wielu miejscach Polski i na krakowskich Błoniach słychać było słowa „Santo subito!”...
Po koncertach podchodzili do nas ludzie, dziękując za czułość i miłość, z jaką opowiedzieliśmy o Janie Pawle II – mówią twórcy cantobiografii "Santo subito".
Teologowie wyrazili zgodę na „santo subito” – pisze Andrea Tornielli w „Il Giornale”. 30 czerwca odbyło się dodatkowe spotkanie komisji teologów Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.
Pozostaje już tylko czekać na stwierdzenie autentyczności cudu za jego wstawiennictwem – i droga do spełnienia się pamiętnego zawołania w dzień pogrzebu: „Santo subito!” staje otworem. Niedziela, 31 stycznia 2010