Nie wszyscy Polacy uważają Witolda Pileckiego za bohatera, a z jego niezwykłą historią trudno przebić się do obiegu światowego.
- W czasach, w których Polaków coraz częściej oskarża się o antysemityzm, działalność rotmistrza Witolda Pileckiego powinna być szczególnie eksponowana i promowana - uważa Wojciech Szymański, współorganizator obchodów.
Przez Kraków przeszedł marsz pamięci rotmistrza Witolda Pileckiego. Bohaterskiego żołnierza przypomniano w 66. rocznicę zamordowania go przez komunistów.
25 maja, w 66. rocznicę zamordowania rtm. Witolda Pileckiego, odbył się marsz jego pamięci. Uczestnicy przeszli ulicami Krakowa pod pomnik Pileckiego w parku Jordana.Zdjęcia: Adam Wojnar /GN
– On mnie zaczepia – mówi s. Stefania, pokazując obozowe zdjęcie rtm. Witolda Pileckiego. I wnikliwie czyta wszystko, co do tej pory napisano o ochotniku do Auschwitz.
Jego raport z obozu koncentracyjnego ukazuje fałsz twierdzeniu o "polskich obozach śmierci".
PiS zaapelowało do premier i minister kultury o zdymisjonowanie dyrektora Muzeum Auschwitz Piotra M. A. Cywińskiego. Politycy tej partii za niedopuszczalne uważają jego tłumaczenia dot. braku udziału w obchodach 70. rocznicy wyzwolenia obozu rodziny rtm. Witolda Pileckiego.
- Zastanawiam się, jak człowiek tak bardzo wrażliwy, który wspaniale opowiadał o świecie, mógł przeżyć tak straszliwe piekło - mówi Zofia Pilecka-Optułowicz, córka rotmistrza Witolda Pileckiego.
Ponad 80 tys. podpisów pod petycją ws. umożliwienia dokończenia prac ekshumacyjnych na "Łączce" złożyli w środę w Pałacu Prezydenckim popierający akcję "Wyklęci-Niezłomni. Przywróćmy pamięć naszym Bohaterom", m.in. córka rtm. Witolda Pileckiego Zofia Pilecka-Optułowicz.