Oficjalnie instytucje europejskie nie wtrącają się do spraw rodziny. Wystarczy im, że kontrolują wszystko, czym rodzina żyje.
Wyrok Sądu Apelacyjnego, a przede wszystkim raport hiszpańskiego Instytutu Polityki Rodzinnej skłoniły mnie do postawienia kilku dramatycznych pytań.
W specjalnym apelu wystosowanym w środę do wicepremiera Grzegorza Schetyny eksperci ds. rodziny z Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu żądają podwyższenia kwot zasiłków rodzinnych i progu dochodów uprawniającego do pobierania tych świadczeń - informuje dziennik Polska.
Polska jest państwem prawa. Niestety, w wielu kluczowych regulacjach prawo to śmiało uznać można za antyrodzinne.
Przyznane w tym roku po raz pierwszy „Tulipany Życia” trafiły do Wrocławia. Stolica Dolnego Śląska zwyciężyła w kategorii: Samorząd przyjazny rodzinie, a kluczem do sukcesu okazał się program wspierania rodzin wielodzietnych „dwa plus trzy i jeszcze więcej”.
Aby w parlamencie, w którym politycy służą Ojczyźnie, zawsze gościła atmosfera domu rodzinnego - życzył posłom i senatorom kard. Kazimierz Nycz.
O polityce rodzinnej, kwestiach bioetyki, o Komisji Majątkowej, ustawie medialnej i przepisach MSWiA będzie rozmawiać Komisja Wspólna Rządu i Episkopatu.
Zadowolenie ze spotkania, pomimo istniejących różnic w sprawie polityki rodzinnej wyrazili 19 lutego kard. Tarcisio Bertone i premier Romano Prodi.
Rodziny diecezji legnickiej zostały zawierzone Jezusowi Chrystusowi.
Jakiej polityki rodzinnej potrzebuje Polska? Odpowiedź na to pytanie daje opublikowany właśnie raport Instytutu na rzecz Kultury Prawnej „Ordo Iuris”.