Po raz pierwszy wydarzenie poprzedziła Msza święta za rodziców cierpiących z powodu straty dziecka.
Z Marią Bienkiewicz, zajmującą się ratowaniem dzieci nienarodzonych, wspieraniem ich matek i lekarzy doświadczających skutków aborcji o walce duchowej toczącej się wokół życia nienarodzonych rozmawia Dorota Niedźwiecka
Wspólne spotkanie rekolekcyjno-modlitewne przy parafii św. Jana Pawła II prowadził ks. Czesław Matuła, kapelan hospicjum w Rzeszowie, prowadzący od ośmiu lat grupę wsparcia dla osób po starcie dziecka.
Wszystko wskazuje na to, że we Wrocławiu stanie pomnik dziecka nienarodzonego. Dzięki inicjatywie rodziców ma powstać także grobowiec, w którym spoczną DZIECI zmarŁE w łonie matki w wyniku poronień lub tuż po porodzie.
W Trzebnicy po raz pierwszy odbył się oficjalny pochówek dzieci nienarodzonych. Szczątki ponad 200 dzieci nienarodzonych złożono do specjalnego grobowca, który stanął niedawno na cmentarzu przy ul. Prusickiej.
- Przede wszystkim trzeba o tym fakcie rozmawiać, rozmawiać o żałobie, bo po każdej stracie trzeba ją przeżyć - radziła Elżbieta Lach.
Modliła się za poczęte dzieci, pomagała samotnym kobietom i współorganizowała pochówek dzieci nienarodzonych w Zielonej Górze. Każde życie było dla niej święte!
W Lubinie odbył się pierwszy w historii miasta pogrzeb martwo urodzonych dzieci.
W Pile na cmentarzu komunalnym odbył się kolejny pogrzeb dzieci utraconych.
Na cmentarzu komunalnym w Bielsku-Białej Kamienicy, niedaleko kolumbarium - miejsca pochówku urn z prochami zmarłych - znajduje się jeden wspólny grób, w którym pochowane są prochy nienarodzonych dzieci.