Klaryski promują się w sieci
Na co dzień siedzą zamknięte w klasztorze. Żyją za murami, bo nie wolno im
kontaktować się z otoczeniem. Tymczasem każdy może "podglądać" ich życie. Mowa
o słupskich Siostrach Klaryskach od Wieczystej Adoracji. Zakonnice reklamują
się na swojej stronie internetowej - napisał Głos Pomorza.