W najuboższych rejonach globu nadal żyją i cierpią ludzie dotknięci chorobą, o której już dawno zapomniał bogaty świat.
Orędzie Ojca Świętego na XXI Światowy Dzień Chorego
W Burkina Faso jest wioska, która nazywa się Tripano. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że żyją tam tylko trędowaci, zwożeni w to miejsce z całego kraju.
„Nie patrz na okaleczone ręce i twarze, spójrz w oczy, w nich nie ma trądu”. Te słowa towarzyszyły mi w drodze do Indii, kraju, w którym mieszka 70 proc. wszystkich trędowatych na świecie.
W 65. Światowy Dzień Walki z Trądem Tomka Mackiewicza wspomina dla KAI misjonarka i lekarka dr Helena Pyz, która w 2000 r. przyjęła przyszłego himalaistę jako wolontariusza w ośrodku dla trędowatych Jeevodaya w Indiach.
„Nie patrz na okaleczone ręce i twarze, spójrz w oczy, w nich nie ma trądu”. Te słowa towarzyszyły mi w drodze do Indii, kraju w którym mieszka 70 proc. wszystkich trędowatych na świecie.
W ostatnią niedzielę stycznia obchodzony był Światowy Dzień Trędowatych. Lecząca chorych na tę chorobę misjonarka dr Wanda Błeńska zaapelowała w Poznaniu o pomoc trędowatym dzieciom. Świecka misjonarka przemawiała na zakończenie Mszy św. dla dzieci w parafii pw. Zmartwychwstania Pańskiego, prowadzonej przez księży zmartwychwstańców.
„Co ty zrobisz, gdy głodujących i chorych są miliony, a ty jesteś sam jeden?” – pytał świecki misjonarz Krzysztof Szałata świętokrzyskich parafian na płockich Podolszycach.
Kościół akademicki KUL i parafia kapucynów na Poczekajce zorganizowały kiermasze ciast, z których dochód przeznaczono na rzecz ośrodka dla trędowatych w Jeevodaya w Indiach.
Warszawa. 25 stycznia po raz 56. obchodzony był Światowy Dzień Trędowatych. Z tej okazji na ulice Warszawy wyjechał Misyjny Tramwaj Nadziei.