Około 15 rodzin doświadczonych utratą dziecka spotkało się w kościele Matki Bożej Uzdrowienie Chorych w Tarnowskich Górach.
- Trochę problemów miałyśmy z Maryją. Nie chciałyśmy, żeby nam zarzucano, że "robimy zabawki z postaci Boskich" - opowiada Kamila Drzewiecka. - Ale kiedy wychodziłyśmy do dzieci z Józefem, od razu pytały: "A gdzie Maryja?".
Pierwszy zbiorowy pogrzeb dzieci, które zmarły w wyniku aborcji lub poronienia, odbył się 20 października. Na cmentarzu przy kościele św. Katarzyny w Warszawie pochowano około 30 ciał dzieci, które udało się uchronić przed zbezczeszczeniem.
Ulicami Brzeska przeszedł ponad dwutysięczny, radosny i kolorowy VII Diecezjalny Marsz dla Życia i Rodziny.
Dzieci utracone. Naszym bohaterkom nie dane było przejść przez życie ze swoimi dziećmi. Po rozpaczy, bólu i żałobie po poronieniu dojrzały do tego, by opowiedzieć swą historię, choć nie bez trudu. Chcą pomóc innym, którzy byli, a może i będą w podobnej sytuacji.
W połowie czerwca w Płocku zostanie poświęcony grobowiec dzieci, które zmarły przed narodzeniem, i odbędzie się w nim pierwszy pochówek. W innej części diecezji, w okolicach Pułtuska, już powstał pomnik upamiętniający nienarodzone maluszki.
Wspólnota rodziców po stracie dziecka zaprasza osoby, które doświadczyły śmierci dzieci na Mszę św. w sobotę 19 października o godz.15.00 do Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na gdańskiej Żabiance.
Wspólnota parafialna w Bielsku ma miejsce pochówku dzieci zmarłych przed narodzeniem.
Na kresach I Rzeczypospolitej, utraconych przed wiekami, zrusyfikowanych, a teraz szukających własnej, ukraińskiej tożsamości, odbudowuje się także Kościół katolicki. Kiedyś był synonimem polskości, dziś jest inaczej.
Żyjemy w czasie, kiedy rodzina stała się niemodna i niepiękna, kojarzy się z obowiązkiem i trudem, a tak nie jest. Rodzina to radość.