Po raz drugi placówka i miejscowy sołtys zorganizowali spotkanie dla seniorów. Wnuki przywitały babcie i dziadków przedstawieniem i laurkami.
Babcia i dziadek są nie do zastąpienia. Wiedzą o tym i dzieci i rodzice. Gdyby nie dziadkowie, byłoby dużo trudniej poradzić sobie z wychowaniem. Ich święto było okazją do podziękowań i życzeń.
Uczniowie ze Szkoły Podstawowej "Skrzydła" w Lublinie, wystawili jasełka przygotowane pod kierunkiem wychowawców i nauczycieli.
W swoim stosunku do wnuków dziadkowie i babcie zadeklarowali miłość równie silną jak do własnych dzieci, choć „kocha się je bardziej”.
Koncert retro w wykonaniu Macieja Klocińskiego z zespołem odbył się z okazji Dnia Babci i Dziadka w żyrardowskiej Resursie. Sentymentalna podróż zgromadziła ponad 200 seniorów.
– Antoni, nie zważając na niebezpieczeństwo, odpiął płonący wagon, ratując resztę składu od zniszczenia – mówi wnuk odznaczonego bohatera Wiesław Kejner.
Co zawdzięczamy dziadkom? Poczucie, że się jest kochanym, wiarę, zasady moralne i znajomość dziejów rodziny.
Rodzi się wnuk i niby znienacka – prawie zawsze za wcześnie – stajemy się dziadkiem i babcią. Ale tej roli też trzeba się nauczyć.
W diecezjalnym Przedszkolu im. Świętych Aniołów Stróżów celebrowano święto babć i dziadków. Patriotyczna odsłona przypadła do gustu seniorom i pozwoliła dzieciom na poznanie przeszłości.