Pytanie o ascezę odsyła nas do pytania o naszą wolność. Każde „muszę” jest zaprzeczeniem wolności. Wyrzekam się pewnych rzeczy, żeby stać się wolnym.
Czy mają dziś w naszej diecezji swoich naśladowców? Tak, ale... chyba nie dorastamy im nawet do pięt.
Uczestnicy Wspólnoty „40 dni” poszczą w różnych intencjach. Serce tej inicjatywy jest w Krakowie, ale ascezę podejmują ludzie z całej Polski. Zwołują się zaś w sieci.
Do budowania synodalności w zwyczajnym życiu wspólnot ludzi wierzących zachęcił Ojciec Święty w swoim Orędziu na tegoroczny Wielki Post. Jest ono zatytułowane: Asceza wielkopostna, itinerarium synodalne.
Zasugerowano, abyśmy na nowo odkrywali głęboki sens ascezy, troski o stworzenie, szanowali jedzenie i nie marnowali żywności, zrezygnowali z nadmiernej konsumpcji i zadbali o integralną formację.
O ascezie, szacunku do stworzenia oraz obowiązku porzucenia bezmyślnego zużywania na rzecz zrównoważonego rozwoju - mówił abp Wiktor Skworc w homilii podczas Mszy w katowickiej archikatedrze.
Dla mnie ks. Heller jest przykładem ascezy intelektualnej człowieka, który wykorzystuje każdy skrawek czasu - tak o tegorocznym laureacie Nagrody Templetona w rozmowie z Radiem Watykańskim mówi abp Józef Życiński.
Święty Świerad z Tropia i św. Kinga ze Starego Sącza to herosi ascezy. Czy mają dziś w naszej diecezji swoich naśladowców? Tak, ale... chyba nawet do pięt im nie dorastamy.
– To solidny pokarm, który wymaga modlitwy, ascezy, milczenia, ukrycia się przed hałasem i zabieganiem świata. Pozwala jednak, by Bóg nas prowadził, i daje szansę na prawdziwą z Nim relację – mówi o. Kamil Strójwąs OCD.