To już szóste dziecko, którego rodzice zdecydowali się zostawić w oknie życia, a którym opiekują się siostry boromeuszki.
Fundacja Evangelium Vitae rozwija skrzydła. Dzięki zaangażowaniu w jej działalność coraz większej liczby osób jest możliwa realizacja wielu pomysłów wspierających mentalnie, materialnie i medycznie rodzinę.
Siostry Boromeuszki. Fundacja Evangelium Vitae rozwija skrzydła. Dzięki zaangażowaniu w jej działalność coraz większej liczby osób jest możliwa realizacja wielu pomysłów wspierających mentalnie, materialnie i medycznie rodzinę.
„Wystarczy, żeby ludzie dobrzy nic nie robili, a zło zatriumfuje” – usłyszała i postanowiła działać. Dziś wspiera ją ponad 12 tys. osób, a ona mówi skromnie: jestem zwyczajną nastolatką.