Jaki miałem w życiu mój największy Wielki Tydzień? – zapytaliśmy o to czworo katolików z archidiecezji.
TRIDUUM PASCHALNE. Jaki miałem w życiu mój największy Wielki Tydzień? – zapytaliśmy o to czworo katolików z archidiecezji.
O tym, że nie trzeba wstydzić się śląskości usłyszeli laureaci konkursu „Po naszymu, czyli po Śląsku” od metropolity katowickiego.
– My już na samym poczontku sie namówiyli, że mniyj ważne decyzje w naszym małżyństwie bydzie podejmować moja Ana, a taki ważniejsze, srogi decyzje byda podejmować jo – mówił Jerzy Kiolbasa, Ślązak Roku 2012.
W niedzielne popołudnie w Łubniańskim Ośrodku Kultury ogłoszono wyniki XIX Regionalnego Konkursu Literackiego „Ze Śląskiem na ty”.
Konkurs na Ślązaka Roku skończył 20 lat. Odbył się 25 listopada 2012 r. w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu.Fot. Przemysław Kucharczak/GN
Jerzy Kiolbasa, z zawodu inżynier energetyk, został Ślązakiem Roku 2012.
Jerzy Kiolbasa z Rudy Śląskiej zdobył tytuł Ślązaka Roku 2012, zwyciężając w 22. konkursie gwary "Po naszymu, czyli po śląsku". Honorowym Ślązakiem Roku został Józef Musioł, który od lat stara się przybliżać śląską problematykę mieszkańcom Warszawy.
„Po naszymu, czyli po śląsku” zakończy się 25 listopada w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu, gdzie swoje wystąpienia zaprezentuje 20 półfinalistów.
– Ten konkurs pokazuje, kim naprawdę są Ślązacy – stwierdziła wicemarszałek Senatu.