Wspólny śpiew, taniec i przede wszystkim modlitwa. Pod takimi znakami przebiegało spotkanie pielgrzymów Światowych Dni Młodzieży na Placu Zebrań Ludowych w Gdańsku.
Wspólny śpiew, taniec i przede wszystkim modlitwa. Pod takimi znakami przebiegało spotkanie pielgrzymów Światowych Dni Młodzieży na Placu Zebrań Ludowych w Gdańsku. Zdjęcia: Justyna Liptak /Foto Gość
Blisko 6 tysięcy osób - pielgrzymów z kilkudziesięciu krajów świata i mieszkańców Pomorza, przeszło w radosnym i kolorowym marszu ulicami Gdańska.
Publikujemy raport o stanie przygotowań i programie wydarzeń organizowanego w polskich diecezjach tygodnia inaugurującego 31. Światowe Dni Młodzieży.
Maryja w katedrze płakała. Łzy przychodziły zobaczyć tysiące ludzi. Lublin stał się miejscem pielgrzymek wiernych z całego kraju. W 1949 r. władza ludowa na cud nie mogła sobie pozwolić. Jeśli ktoś się upierał, że Maryja płakała, trafiał do więzienia.
Rok wcześniej taki protest byłby niemożliwy, bo stalinowski system dusił w zarodku wszelką myśl o oporze. W 1956 r. poznańscy robotnicy nie planowali walki zbrojnej z władzą, zaczęła się ona dopiero po strzałach ubeków.
Ulepić garnek z gliny, wypleść własnoręcznie wianek i popisać gęsim piórem – to wszystko było tutaj możliwe.
W Gdańsku manifestowali zwolennicy ruchów LGBT oraz przedstawiciele środowisk narodowych. W wyniku starć z policją zatrzymano pięć osób.
Około 8 tys. litewskich Polaków przeszło w sobotę w biało-czerwonym pochodzie centralnymi ulicami Wilna. Demonstracją swej polskości Polacy uczcili zbliżający się Dzień Polonii i Polaków za Granicą, 225. rocznicę Konstytucji 3 Maja i 1050. rocznicę Chrztu Polaki.
Posynodalna adhortacja Ojca Świętego Franciszka do biskupów, do kapłanów i diakonów, do osób konsekrowanych, do małżonków chrześcijańskich i do wszystkich wiernych świeckich o miłości w rodzinie.