Kościół będzie charyzmatyczny, albo go nie będzie - mówi o. Alexiewicz. Jak rozumieć te słowa?
Moja praca to „chrześcijański terroryzm”. Ja za każdym razem wysadzam bomby – bomby słowa Bożego i Ducha Świętego – opowiada o. James Manjackal, który od lat głosi Ewangelię muzułmanom.
Czy kochacie swoją ojczyznę? – pytali na ulicach Warszawy w Dniu Niepodległości stypendyści Centrum Myśli Jana Pawła II.
W Warszawie przekonywał o tym o. James Manjackal, charyzmatyk z Indii. Zachęcał, m.in., by Polacy wrócili do swojego katolicyzmu.
O. Manjackal: Myślę o rekolekcjach dla bezdzietnych małżeństw.
W czterodniowym spotkaniu z charyzmatykiem w warszawskiej hali Centrum MT Polska, bierze udział ponad 5 tys. osób z całej Polski.
Ponad 700 żon i mężów za sprawą słowa głoszonego przez kaznodzieję z Indii stanęło bliżej siebie i Boga.
Kiedy dwa lata temu po niezwykle udanych rekolekcjach prowadzonych przez o. Jamesa Manjackala w Dzierżoniowie zaproponowano mu wygłoszenie kolejnych, ten zgodził ale wysoko podniósł poprzeczkę."Niech przyjadą tylko małżonkowie i tylko sakramentalni" zaproponował.
Od 13 do 16 sierpnia odbyły się największe w historii diecezji świdnickiej rekolekcje dla małżeństw. Głosił je o. James Manjackal z Indii. W hali sportowej w Świebodzicach każdego dnia gromadziło się około 1500 osób z całej Polski. 15 sierpnia zgromadzenie odwiedził bp Ignacy Dec.Zdjęcia: Mirosław Jarosz /Foto Gość