„Usiądę przy górskim potoku, co zwie się Różańcem” – ten fragment rozpoczyna tytułową piosenkę z płyty Odpowiem, nagranej przez Artura Kaszowskiego i przyjaciół.
Janusz, trzy lata po śmierci, nadal figuruje w stopce jako redaktor naczelny. Czuję wyraźnie jego opiekę nad pismem, jakby prawdziwa redakcja była tam, u góry – mówi Małgorzata Kotarba, wydawca magazynu muzycznego „RUaH”.
O kobiecej wrażliwości, męskiej kolacji i niechęci do poświęceń z Salomeą Szymik, Bożeną Szymik-Iwanecką i Marysią Iwanecką rozmawia Szymon Babuchowski
Każda z nas drży, kiedy widzi świecidełka. Ale kobiecość to nie tylko to, jak się ubieram, to przede wszystkim moje wnętrze – mówi Magda, studentka pedagogiki z Warszawy.
Kiedy usłyszeli głos zasypanego, żadna siła nie była ich w stanie wyciągnąć spod ziemi. – Powiedzieliśmy, że nie wyjdziemy stąd, dopóki go nie wyciągniemy – mówi ratownik górniczy Krzysztof Nowak.
Podczas gdy niektóre tygodniki opinii zajmują się tropieniem „sacro polo”, w naszym kraju, poza głównym nurtem medialnym, powstają kolejne ciekawe płyty muzyków-chrześcijan.
Jan Grzegorczyk, Niebo dla akrobaty, Wydawnictwo „Znak”, Kraków 2006, ss. 272.
Zaczęliśmy Cię słuchać, kiedy przestałeś mówić – to zdanie, zacytowane we wstępie do pierwszej części „Dzieł zebranych” Jana Pawła II, trudno odnieść do wydawców nowej, piętnastotomowej serii.
Księdza Marka Krzywonia zobaczyłem po raz pierwszy na rekolekcjach w mojej parafii – opowiada Szymon Jakimowicz, nauczyciel z Katowic. – Rozmawiał z młodzieżą o seksie, ale w taki sposób, że słuchali go nawet najbardziej rozwydrzeni uczniowie. Widać było, że ma dar przemawiania.
Już św. Hieronim pisał, że „Nieznajomość Pisma Świętego jest nieznajomością Chrystusa”. Cel tworzonego właśnie Dzieła Biblijnego jest więc jasny: pogłębianie przyjaźni ze zmartwychwstałym Jezusem.