Uszkodzone budynki mieszkalne i gospodarcze, zerwane dachy, poprzewracane słupy energetyczne, szkody w uprawach rolnych, liczne podtopienia to efekty nawałnic jakie przeszły w sobotę i niedzielę.
Gwałtowna nawałnica minęła szybko, ale jej skutki na długo zapamiętają parafianie z dekanatu Kąty Wrocławskie i Środa Śląska. Silny wiatr i grad spowodował szkody na kilkaset tysięcy złotych.
Gwałtowne burze połączone z gradem i wichurą dały się we znaki podwrocławskim parafiom.
Połamane drzewa, przerwane linie energetyczne, pozrywane dachy, uszkodzone budynki mieszkalne i gospodarcze. To krajobraz, jaki pozostał po przejściu porywistego wiatru i burz.
Na początku lipca żywioł uszkodził kilka zabytkowych świątyń na południu diecezji świdnickiej. Małe społeczności parafialne nie są w stanie unieść trudu odbudowy.
Większych szkód nie wyrządził. Miesiąc później w Międzybrodziu odbyła się konsekracja. Dramatyczne okoliczności poprzedzające uroczystość przypomniano podczas obchodów rocznicowych. Ich świadectwem pozostanie odnowiona kaplica grobowa pierwszego proboszcza międzybrodzkiego.
Po drodze nie było łatwo, ale (niestety) udało się, a przeszkód było naprawdę wiele. Dla uczczenia 97. rocznicy odzyskania niepodległości uczestnicy ruszyli sprzed katedry i ostatecznie doszli na rynek.
To nie były te same Rakoszyce - tak mówią mieszkańcy miejscowości o ostatnich miesiącach we wsi. Wszystko za sprawą lipcowej nawałnicy, podczas której ucierpiały nie tylko prywatne domostwa, ale również górująca nad miejscowością wieża tutejszego kościoła. Dzięki oddolnej inicjatywie w kilka miesięcy udało się ją odbudować.
Co najmniej cztery osoby zginęły na skutek nawałnic, które w niedzielę wieczorem przeszły nad Badenią-Wirtembergią i Bawarią na południu Niemiec - poinformowało w poniedziałek bawarskie ministerstwo spraw wewnętrznych. Wśród ofiar śmiertelnych jest 13-latka.
Z powodu silnych burz i wichur, które w piątek przeszły nad Polską, w sobotę przed południem bez prądu było jeszcze ponad 100 tys. osób; najwięcej na Mazowszu i Podlasiu. W obu tych województwach prądu nie miało łącznie ponad 80 tys. osób.