Andrzej Wajda - jeden z najwybitniejszych polskich reżyserów, nazywany "artystą spraw ważnych", laureat honorowego Oscara za osiągnięcia życia - został odznaczony w poniedziałek przez prezydenta Bronisława Komorowskiego Orderem Orła Białego.
Prostolinijny, bezkompromisowy, ale ciekawy świata i ludzi. Wychował pokolenia opozycjonistów. Jego głośny list w sprawie kryzysu Kościoła nie był pierwszy – wcześniej pisał do komunistycznych władz, m.in. do Edwarda Gierka.
Wydarzyło się w Kościele
W 16 miastach wojewódzkich w środę odbędą się demonstracje NSZZ Solidarność pod hasłem "Polityka wasza - bieda nasza". Protestujący mają wręczyć wojewodom petycje z postulatami m.in. obniżenia akcyzy na paliwa i podniesienia płacy minimalnej.
Prymas podczas ingresu stwierdził, ze nie chce być politykiem, a jedynie pasterzem. Wyzwania, przed jakimi stanął, zniweczyły ten zamiar.
Sąd Okręgowy w Radomiu uznał, że sprawa trzech byłych oficerów peerelowskiej Służby Bezpieczeństwa, którzy próbowali w 1981 roku otruć Annę Walentynowicz, uległa przedawnieniu.
Wymiar sprawiedliwości zawiódł w sprawie Krzysztofa Olewnika, obnażył słabość państwa - mówił w Sejmie szef komisji śledczej Marek Biernacki (PO), prezentując raport komisji w tej sprawie. Posłowie występujący w debacie byli zgodni z tymi opiniami.
„Tu mieszka dobry ksiądz" - wydrapał ktoś na drzwiach mieszkania ks. Jana Ziei w Radomiu. Był rok 1924. A może 1925? Radom - miasto robotnicze, nazywane wtedy „socjalistycznym" albo wręcz „czerwonym". Ludzie niechętnie odnosili się do Kościoła. Tymczasem na rekolekcje dla robotników głoszone przez ks. Jana przyszły tłumy.
Sąd Okręgowy w Radomiu postanowił we wtorek o zwrocie do IPN materiałów dotyczących postępowania w sprawie próby otrucia przez SB w 1981 r. działaczki NSZZ "Solidarność" Anny Walentynowicz. Sąd zdecydował, że IPN ma uzupełnić istotne dla śledztwa braki.
Prymas podczas ingresu stwierdził, że nie chce być politykiem, a jedynie pasterzem. Wyzwania, przed jakimi stanął, zniweczyły ten zamiar.