Nie mają nazwy, są z różnych miejsc, ale mają wspólny cel: przybliżyć Boga ludziom. I robią to dobrze. Wielu dziękuje im za powiew Bożej obecności.
Kościół stanął na obrzeżach miasta. Dziś bogactwem wspólnoty są aktywne grupy i radość najmłodszych w czasie przykościelnych zabaw.
Nagrodzony sołtys. Od zawsze angażował się na rzecz innych. Gasił pożary, organizował festyny i marzył o pięknej świątyni. Za to wszystko został nagrodzony przez kętrzyńską kapitułę.
Każdy chciałby długo żyć. Nie to jest jednak najważniejsze, jak długo się czuje. Ważne, czym życie jest wypełnione. Pani Filomena wypełniła je ciężką pracą i miłością do najbliższych.
W sąsiedztwie sanktuarium maryjnego w Stoczku Klasztornym znajduje się zabytkowy kościół, w którym wierni gromadzą się na nabożeństwach. Jego historia jest bardzo bogata.
Od zawsze angażował się na rzecz innych. Gasił pożary, organizował festyny i marzył o pięknej świątyni. Za to wszystko został nagrodzony przez kętrzyńską kapitułę.
Jeden z proboszczów, rok w rok, musi wywozić latem kilka razy częściej kontener na odpady, stojący przy cmentarzu.