Miłość w akcji
Tu i ówdzie ciągle słychać głosy ubolewania z powodu małej liczby świętych powołań. Zatroskani o rolę Pana, zamiast narzekać, przygotowują czuwanie, otwierają drzwi seminarium, a także powracają do niedzielnych modlitw o powołania zakonne, kapłańskie i małżeńskie.