O duchowym obżarstwie, „szybowaniu” i mnisim poczuciu humoru o. Michał Zioło, jedyny polski trapista, opowiadał w klasztorze na Służewie.
O Wincentych Pstrowskich Kościoła i Bogu – wielkim żebraku, który pojawia się i znika, z o. Michałem Zioło, trapistą, rozmawia Marcin Jakimowicz
O Wincentych Pstrowskich Kościoła i Bogu – wielkim żebraku, który pojawia się i znika, z o. Michałem Zioło, trapistą.
Kościół w Algierii przygotowuje się do beatyfikacji bp. Pierre Claverie i jego 18 towarzyszy męczeństwa, w tym siedmiu trapistów z opactwa Tibhrin.
Dwa teksty z tego numeru „Gościa” chciałbym ze sobą zderzyć – o szczycie NATO i klasztorze trapistów w czeskim Novym Dvorze.
Przystawili mu karabin do brzucha: "Nie masz wyboru!". "Zawsze mam wybór" – odpowiedział spokojnie trapista. Tym razem odeszli. Nie na długo.
Dwadzieścia lat po zabójstwie siedmiu trapistów w Tibhirine w Algierii, w tamtejszym klasztorze znów zamieszkają mnisi. Zapowiedział to bp Paul Desfarges.
W opactwie trapistów w Mariannhill w RPA od 6 sierpnia trwa zgromadzenie plenarne Konferencji Episkopatu Krajów Afryki Południowej, czyli Botswany, RPA i Swazilandu.
Państwo Stanisław i Krystyna Kubiakowie oglądali film „Ludzie Boga” ze łzami w oczach. Trapistów z Tibirine zamordowanych w 1996 r. znali osobiście.