Ksiądz pomagał niekonwencjonalnie
- Tak pięknie msze odprawia, taki Bogu oddany - mówi parafianka o proboszczu
podejrzewanym o to, że chciał śmierci swojej córki. Według kurii ksiądz
Wieńczysław zaprzecza ojcostwu dziecka. Proboszcz twierdzi, że pomagał jego
matce w "niekonwencjonalny sposób" - pisze Gzaeta Wyborcza.