Najpierw są marzenia, o pomocy ludziom gdzieś na końcu świata. Potem jest lęk: dam radę? A potem... już tylko radość.
O pokonywaniu barier, lękach i potrzebie ryzyka z Beatą Tomanek, autorką najstarszej w radiu audycji dla niepełnosprawnych, rozmawia Barbara Gruszka-Zych.
Ja jestem dobrym pasterzem. Znam owce moje i one mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec i jak Ja znam Ojca. Poświęcam też swoje życie za owce.
Powołanie rodzi w Gedeonie lęk, niepewność. Prosi Boga o jeden znak, drugi, następny. Bóg odpowiada, bo rozumie niepewność człowieka...
Każdy chciał tego, co lękiem napełniało innych; każdy prosił o własne dobro nie pytając, czy nie zrobi szkody bliźniemu...
Do męczennika z Żoliborza mówią po imieniu. Przy jego grobie rozwiązują problemy. Od Jurka uczą się żyć bez lęku.
Duch Święty jest fundamentem więzi zaufania między przybranymi synami, jakimi jesteśmy, a Ojcem, który przepędza wszelki lęk.
Te wyprawy pozwalają im przekroczyć własne ograniczenia oraz pozbyć się lęków – i tych ludzkich, i tych duchowych.
O lęku i szukaniu ratunku w Bożej mądrości mówił w czasie drugiego już spotkania ks. Janusz Michalewski.
A nawet czasem – świata początek. Mimo to stomia budzi czasem lęk i panikę nie tylko u chorych.