Ostatnim przystankiem peregrynacji symboli ŚDM po diecezji łowickiej był Łowicz.
Matka Boża w znaku ikony Jasnogórskiej nawiedza kolejne parafie diecezji płockiej. Porusza serca, z których rodzą się świadectwa. Warto się nimi podzielić.
Doświadczyliśmy zbyt wielu łask, aby na Jasnej Górze nie podziękować Matce Bożej za dzieło nawiedzenia. W imieniu nas wszystkich uczynili to 14 sierpnia przed obrazem Czarnej Madonny pielgrzymi z bp. Piotrem Liberą.
Od Władywostoku do Fatimy. 65 tys. km, 24 kraje, kilka milionów ludzi – z Ikoną Częstochowską przez świat w obronie życia.
Podchodzili do niej na kolanach. Często ze łzami w oczach. Wizyta kopii ikony Matki Boskiej Częstochowskiej w kościele św. Stanisława Kostki na Żoliborzu rozpoczęła blisko trzydniową peregrynację w stolicy.
Obraz Maryi spędził dobę w parafii, która przed laty z trudem ale wytrwale budowała swój kościół parafialny, o charakterystycznej, nowoczesnej bryle.
O trudach przyjęcia odpowiedzialności za diecezję i zachwytach dla świadectw żywej wiary oraz o peregrynacji obrazu Jezusa Miłosiernego mówi bp Roman Pindel.
W pielgrzymce uczestniczyła młodzież skupiona przy projekcie "Jastrzębskie drogi wiary" wraz z wikariuszem ks. Pawłem Męciną. Zabrali ze sobą obraz Matki Bożej Bolesnej, który pobłogosławił papież Franciszek.
Bukietami czerwonych róż powitali jasnogórski obraz przedstawiciele parafii Błogosławionych Męczenników Podlaskich.
Wierni z parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa 12 i 13 maja trwali na modlitwie przed obrazem św. Józefa z sanktuarium w Kaliszu. Trwa diecezjalna peregrynacja pod hasłem: "Milczeć, walczyć, kochać".