O błaganiu, miłości na ulicy i kładce dla Boga opowiada Krzysztof Kuczkowski.
W czasie nieszporów uroczystości świętych Piotra i Pawła w Bazylice Watykańskiej, Jan Paweł II ogłosił adhortację apostolską "Ecclesia in Europa", będącą podsumowaniem synodu biskupów Europy z 1999 roku. [**Zapraszamy na FORUM (zarejestruj się)![][1]**][2] [1]: zdjecia/zdjecia/wprzod.gif [2]: http://forum.wiara.pl/
Ubodzy są świętymi Boga – nade wszystko ci brudni, śmierdzący, odrażający, nędzarze, żebrzący, sprzedający się za pieniądze, myszkujący w śmietnikach... Oni wszyscy są świętymi, jak najbardziej dosłownie.
Samorządy rozkładają bezradnie ręce: nie mają pieniędzy na oświatę, dlatego chcą zamknąć prawie 50 szkół w województwie zachodniopomorskim. Rodzice uczniów zapowiadają walkę.
9 lutego ruszają Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Korei Południowej. Jakie szanse w sportowej rywalizacji mają Polacy?
Jest to fragment książki "Prorocy Starego Testamentu" :. , który zamieszczamy dzięki uprzejmości i zgodzie Wydawnctwa WAM.
Jest to fragment książki "Homilie do Pieśni nad Pieśniami" :. , który zamieszczamy dzięki uprzejmości i zgodzie Wydawnictwa WAM.
Pojawił się też temat kadencyjności proboszczów, a media podjęły ten temat, bo jest on chwytliwy i poruszający wiele umysłów. Chciałem uspokoić, że nie ma w tym projekcie zamysłu krzywdzenia kogokolwiek. Kościół jest żywym organizmem, czującym problemy świata, w którym przyszło mu posługiwać. Niedziela, 14 września 2008
filozof DODANE18.12.2004 19:51
1. Ad. mojego wcześniejszego zapytania i Waszej odpowiedzi: Intelektualizm etyczny wcale nie wyklucza zaistnienia grzechu ciężkiego! Prawdą jest, że człowiek wybiera zawsze to, co cenniejsze. Cenniejsze od zła jest dobro, jest ono wartością wyższą. Tu się chyba zgadzamy. Zło (grzech) na przeróżne sposoby niszczy człowieka. Tak jesteśmy "skonstruowani", taka jest nasza duchowa natura. Podobnie jak nasze ciało ma swoją naturę, która nie znosi trujących grzybów. Najpierw było zło, a potem... »
Wesele Wesel. Początki nie były łatwe. Gdy w życie weszła „proboszczowska ustawa” ks. Władysława Zązla z Kamesznicy, jego parafianie pytali: „Co, ksiądz zgłupiał? Wesele bez alkoholu?”. Dziś idea bezalkoholowego wesela święci triumfy i przyciągnie pod Wawel tłumy zwolenników.