To tutaj – nad samym Bałtykiem – w rytmie przebiegniętych kilometrów, w szczęku szabli i odgłosów rzutów na matę wybijają się polskie medale. I polska duma.
W nawróceniu na prawdziwą wiarę pomógł mu islam. Poruszył go widok modlących się muzułmanów. Powtarzał: „Boże mój, jeśli istniejesz, spraw, abym Cię poznał”. Jako pustelnik misjonarz chciał ukazać muzułmanom prawdziwe oblicze Boga.
Kapłan nachylił się, aby wziąć kluczyki, ale już nie dał rady... Padł jeden strzał...
Zniszczony przez czas, w brązowej płóciennej okładce, z górą 500-stronicowy notatnik stał zawsze na półce z książkami, obok drugiego, grubszego w niebieskich okładkach. Pamiętnik matki wydali Jacek i Wojciech Machowie.
Im bardziej Europa pragnie spokoju, tym mniej go ma. Prowizoryczne rozwiązania problemów pozwalają im rosnąć.
Do polskiej „Kolejki” ustawiło się pół świata. A na polskie „K2” wdrapuje się pół Europy.
Skrzydło samolotu wydaje się zahaczać o dachy namiotów. Wzdłuż pasa koczuje kilkadziesiąt tysięcy uchodźców. Na dachu lotniska strzelcy wyborowi, a na płycie opancerzone oenzetowskie samochody. Między nimi bawią się dzieci i spacerują ludzie. Witamy w Bangui – stolicy kraju z trudem podnoszącego się z zapaści!.
– Budujemy kościół – mówi proboszcz o. Julian Śmierciak. – Ale wiem, że najważniejsze dla naszej parafii jest tworzenie Kościoła duchowego. Na tym zależy mi najbardziej.
22-letnia Maria Magdalena otrzymała w 1938 roku zakonne imię Paschalis. Nie przypuszczała pewnie, że wkrótce ona i jej siostry przeżyją Paschę, przechodząc zwycięsko przez odmęty niepojętego bestialstwa.