Kiedy w rządzie zapaść i dekonstrukcja, w organizacjach pozarządowych życie społeczno-kulturalne kwitnie w najlepsze. Znakomicie pokazał to kolejny piknik organizacji pozarządowych w Książu.
Zarówno te cięte, jak i doniczkowe zdobią parapety w mieszkaniach, ale i ołtarze w kościołach. W Książu na Dolnym Śląsku po raz 30. rozpoczął się Festiwal Kwiatów i Sztuki.
Od lat zarówno na Zamku Książ jak i w Palmiarni tłumy podziwiają świetlne instalacje przedstawiające motywy znane z książęcego dworu, ale i z przyrody. W tym roku świetlisty spektakl ruszył 28 października. W tym roku oprócz tysiąca światełek na jednej z zamkowych ścian zobaczymy projekcję postaci księżnej Daisy. Wybór nie jest przypadkowy, ponieważ rok 2023 został ogłoszony Rokiem Księżnej Daisy von Pless w Wałbrzychu w 150. rocznicę urodzin i 80. rocznicę jej śmierci.
Wzięli udział w konferencji o sprawach sprzed 50 laty - poznali korzenie.
Majówkowy festiwal kwiatów potrwa dłużej. - Dziś ostatni dzień majówki, ale nie ostatni naszego „Ogrodów Kwiatów”. Zapraszamy Państwa bardzo serdecznie. Na każdym z książańskich tarasów przygotowaliśmy wraz z Dolnośląskim Zespołem Szkół w Jaworze kształcącym m. in. florystów wyjątkowe instalacje. A od 4 maja zapraszamy również do wnętrza naszego zamku po kilku miesiącach przerwy. Można również zwiedzić podziemia z czasów II wojny światowej, mauzoleum Hochberów czy książęce palmiarnie - mówi Mateusz Mykytyszyn, przedstawiciel Zamku Książ.
Książki, medale, mapy, zdjęcia, a przede wszystkim - trzy wielkie makiety zamków. To tylko niektóre elementy niemieckiej ekspozycji, która przez pięć miesięcy będzie gościła w miastach naszej diecezji.
Tutaj wielkość znaczy wizjonerskie spojrzenie na powojenną Europę.
Ponad 10 lat temu Tadeusz Słowikowski rozpoczął pierwsze poszukiwania terenowe "złotego pociągu". W sierpniu tego roku Piotr Koper i Andreas Richter na podstawie odczytów z georadaru ponownie wskazali, gdzie może być ukryty pancerny pociąg z czasów II wojny światowej. 65 kilometr trasy kolejowej Wrocław-Wałbrzych to jedno z kilku możliwych miejsc ukrycia pociągu, które wskazują historycy. Ustne przekazy świadków mówią o dwóch, a nawet trzech ukrytych pociągach na terenie Sudetów. Zdjęcia: Mirosław Jarosz /Foto Gość
Niedawno zakończono zdjęcia do dokumentalnej części kolejnej produkcji z cyklu "Dolny Śląsk pełen historii". Film "Dolina pałaców i ogrodów" opowiada o 30 zamkach w kotlinie jeleniogórskiej, zwanej dolnośląską doliną Loary. Trafi też do szkół i bibliotek.
Gdyby nie on, Czocha i Grodziec, jedne z najpiękniejszych polskich zamków, wyglądałyby zupełnie inaczej. Kto wie, może dziś straszyłyby z daleka swoimi ruinami?