Przez tydzień wspólnota Barki i jej przyjaciele wędrowali po Łemkowszczyźnie.
„Barka” na szlakach i bezdrożach Beskidu Niskiego.
Wczoraj wieczorem franciszkanie wspominali ostatnie chwile życia i śmierć św. Franciszka.
Podczas gali wręczono dwie statuetki "Żar Serca" - za ten rok i ubiegły, w którym z powodu pandemii nie można było zorganizować wydarzenia.
Zaproszeni są wszyscy wierni, a szczególnie młodzi.
Dom Nadziei w Opolu służy już od roku. - Byłem na skraju przepaści, a tu uzyskałem wsparcie: od odzieży i posiłku, przez rozmowę po duchową pomoc - przyznaje korzystający z niego pan Arkadiusz.
W tym roku będzie nie jak dotąd jedna duża, ale kilkanaście mniejszych w różnych miejscach w Opolu.
- Mamy coraz większy problem z otwartością na uchodźców, na migrantów, na przybyszów, na uciemiężonych - mówił bp Andrzej Czaja podczas nabożeństwa "Umrzeć z nadziei".