Służę uprzejmie
Wszechmogący reaguje na grzech Adama i Ewy… własnoręcznie wykonując im ubrania. Jego Syn staje się Sługą i na kolanach myje brudne stopy uczniów. Co więcej, zapowiada, że w niebie będzie nam usługiwał. „Zapamiętaj sobie, Marcin – rzucił przed laty o. Jan Góra – na tym świecie jesteśmy na służbie”.