DODANE 05.07.2010 11:05 załącznik
Przedświąteczne przygotowania wystroju kościoła zaowocowały niecodziennym znaleziskiem. 155-letni portatyl, który przypadkowo odkryto w kościele Niepokalanego Poczęcia NMP w Kołobrzegu, opowiada także o katolickiej historii miasta.
W obrębie prastarego książęcego grodu na gnieźnieńskim Wzgórzu Lecha w pobliżu katedry archeolodzy odkopali ołowianą pieczęć z drugiej połowy XII wieku.
Tak przynajmniej uważa Jagna Rita Sobel z Instytutu Historycznego Uniwersytetu Wrocławskiego, która od dwóch lat prowadzi badania nad sfragistyką śląskich kościołów parafialnych.
W rekonstrukcji wzięło udział ponad 100 aktorów amatorów
W Nim także i wy usłyszawszy słowo prawdy, Dobrą Nowinę waszego zbawienia,w Nim również uwierzyliście i zostaliście naznaczeni pieczęcią Ducha Świętego, który był obiecany (Ef 1, 13)
Jagna Rita Sobel z Instytutu Historycznego Uniwersytetu Wrocławskiego od dwóch lat bada sfragistykę śląskich parafii. Efektami podzieliła się w czasie konferencji naukowej w Muzeum Dawnego Kupiectwa.
A właściwie kopie tych pieczęci powstały w Sandomierzu. Teraz wykorzystywane będą przez burmistrza do pieczętowania ważnych dokumentów.
O wyjątkowości życia i pomysłów św. Maksymiliana Marii Kolbego mówił w świdnickim teatrze Tomasz Terlikowski w ramach programu „Apostołowie Niepodległości”.
Działalność ustawodawcza zasłużonego dla diecezji abp. Antoniego Juliana Nowowiejskiego doczekała się naukowego opracowania.