Męczący lęk
Stwierdziłam, że boję się ludzi. Bo jak inaczej nazwać to, że przechodząc obok dzieci czy starszych nastolatków, spuszczam głowę, bo boję się, że mnie zaczepią? Że gdy ktoś obok mnie się śmieje, a ja mam wrażenie, że ze mnie? Że mam wrażenie, że każdy otaksowuje mnie i to, co mówię, a najmniejsze potknięcie spisuje mnie na straty? Boję się podchodzić do grupek dziewczyn. Niby mam koleżanki, ale to ja się odsuwam od nich, bo boję się odrzucenia.
Lękliwa