Kroniki pisane nocą
Historia. W bielińskim klasztorze ukrywał się ścigany przez gestapo kapelan AK, ks. Londowicz. Siostry opatrywały też rannych w akcjach partyzantów. Przez prawie trzy miesiące działał tam ich szpital. Doglądały żołnierzy, żywiły i kontaktowały ich z dowództwem.