Dwumetrowa rakieta spadła na Mrzezino
Według relacji świadka około godziny 17 nad dworcem PKP w Mrzezinie otworzył się spadochron, na którym wylądował niezidentyfikowany dotąd przedmiot. "Wygląda jak rakieta. Ma dwa metry długości. Po tym, jak spadł na ziemię, słychać było dźwięki podobne do tych, które wydaje mechanizm zegarowy" - mówi jeden ze świadków.