W Zielonym Gaju
Anatol Diaczyński od 20 lat mieszka z rodziną w Polsce. Ma polskie obywatelstwo. Tylko rosyjski akcent zdradza, że nie wychował się w kraju. W miarę dobrze ułożył sobie życie, ale nie zapomina o tych Polakach, którzy nadal czekają w Kazachstanie na powrót.