Biskup Henryk Tomasik mówił finalistom, że człowiek, który jest blisko Matki Bożej, będzie także blisko Pana Jezusa.
Myślisz, że Polacy sami w swoim geniuszu wpadli na pomysł, żeby obwołać Matkę Bożą Królową Polski? No to się mylisz. To sama Maryja osobiście poprosiła, żeby Ją tak nazywać. Stało się to w 1608 roku w Neapolu.
W lipcu i sierpniu wyruszają z całej Polski piesze pielgrzymki na Jasną Górę do Maryi, Królowej Polski.
Modlimy się o wiarę z karmelitankami z Dysu
W niedzielę, 8 września, na placu przed Sanktuarium Matki Bożej Królowej Polskiego Morza w Swarzewie, abp Sławoj Leszek Głódź wraz z ponad dwudziestu kapłanami sprawował Eucharystię dla zgromadzonych pątników.
– Dzięki temu, że Maryja była prawdziwą kobietą, a Józef prawdziwym mężczyzną, byli gotowi podjąć Boże zaproszenie do udziału w Jego planie, który dotyczy naszego zbawienia – mówił bp Wiesław Szlachetka.
Tłumy wiernych zgromadziły się 3 maja w bazylice Mariackiej, by udziałem w Eucharystii uczcić uroczystość Matki Bożej Królowej Polski. Mszy św. przewodniczył bp Wiesław Szlachetka. Wraz z biskupem celebrowało ją kilkunastu księży. Zdjęcia: ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość
Po dziewięciu dniach na szlaku 39. Piesza Pielgrzymka Diecezji Sandomierskiej dotarła na Jasną Górę. Pątników na jasnogórskich błoniach witali bp Krzysztof Nitkiewicz oraz rodziny i przyjaciele pielgrzymów.
W konkatedrze św. Jakuba w Olsztynie odbyła się uroczysta Msza św. w intencji ojczyzny.