Parafia św. Floriana powitała obraz Miłosiernego.
wojwa DODANE22.12.2004 17:33
Po spowiedzi jako pokutę mam odmówić Koronkę do Miłosierdzia Bożego. W modlitwie tej znalazłem takie zdanie - " Ojcze przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, na przebłaganie za grzechy nasze i całego świata." Zob. http://www.katolicka.alleluja.pl/tekst.php?numer=1539 http://www.sanktuarium.krakow.pl/polski/04d.html Jak grzeszny człowiek może Bogu ofiarować Ciało, Krew, Duszę i Bóstwo Jezusa ? Jak ja mogę... »
Boże Miłosierdzie odbiera tu szczególną cześć. Ale nie byłoby tego miejsca, gdyby nie wiara mieszkańców, którzy zmierzając do kościoła na kęckim rynku, od dziesięcioleci marzyli o swoim domu Bożym.
Tym razem nie chodzi o nadużycia i inne owoce tak zwanej liturgicznej kreatywności.
Obraz Miłosiernego nawiedził jedne z najstarszych parafii w diecezji, leżące przy prastarym szlaku z Węgier do Krakowa.
Cztery miejscowe parafie otworzyły się na nietypowe spotkanie z Jezusem.
Obraz, w swej pięknej kopii, wrócił do świątyni trzy lata temu, ale kult trwa tu od stuleci.
– Dobrze jest odnaleźć w Piśmie Świętym potwierdzenie swoich własnych przemyśleń i spostrzeżeń czy nawet praktyk, jakie stosuję na co dzień. Bo to znaczy, że dobrze robię – mówi Maria Niwicka.
„Mocni wiarą, wierni Bogu, wierni rodzinie” – to hasło towarzyszące tegorocznemu, trzeciemu Marszowi Mężczyzn.
To był szok. Proboszcz rawskiej parafii na oczach wiernych stał się Afroamerykaninem i zaczął chodzić po wodzie.