Jest on poświęcony pamięci wszystkich zmarłych dzieci.
W miejscu, gdzie docelowo ma stanąć pomnik, udało się już postawić symboliczny krzyż, wciąż jednak potrzebne są pieniądze na dokończenie dzieła.
We wtorek 15 października, w Dniu Dziecka Utraconego, przy grobach tych dzieci oraz w kościołach odbywały się nabożeństwa i pogrzeby.
Ciała dzieci martwo urodzonych, w tym te pozostawione przez rodziców w szpitalu, będą w Mysłowicach chowane we wspólnej mogile. Taki grób powstanie prawdopodobnie na cmentarzu przy parafii Matki Boskiej Bolesnej w Brzęczkowicach.
W tym miejscu będą możliwe pochówki zbiorowe oraz indywidualne dzieci zmarłych przed narodzeniem z całych Mysłowic.
– Wszyscy podkreślali, że nie chcą tłumów, chcą ciszy i odosobnienia – mówi ks. Joachim Kroll.
W Dzień Dziecka Utraconego na koszalińskim Cmentarzu Komunalnym odbył się pochówek dzieci, które nie miały możliwości przyjść na świat. To inicjatywa, która wyróżnia Koszalin na mapie Polski.
Przy pomniku poświęconym nienarodzonym dzieciom w Mysłowicach-Brzęczkowicach i przy znajdującym się obok grobie dzieci utraconych proboszcz ks. Rafał Lar wraz z rodzicami i rodzinami odmówił Litanię do Maryi, Matki Osieroconych i Dzieci Utraconych.
Pomnik dzieci utraconych zostanie poświęcony 1 listopada na Cmentarzu Starym Służewieckim. Kamienna rzeźba - dar księży z Włoch - przedstawia postać Matki Bożej obejmującej dzieci. Pomnik stanie na pierwszym w Polsce zbiorowym grobie dzieci martwo narodzonych.
W Koszalinie odbył się kolejny pogrzeb dzieci utraconych. Tym razem w grobie na cmentarzu komunalnym spoczęły prochy 100 dzieci.