Poród trwał 22 godziny. Kiedy Marysia po raz pierwszy otworzyła oczy, pielęgniarka ze zdziwieniem zauważyła, że są srebrne. Lekarz postawił diagnozę: zmętnienie rogówki. Rodzice usłyszeli wyrok: „córka nie będzie widzieć do końca życia”.
Lubuskie drużyny żużlowe należą do krajowej czołówki. Dziś zaglądamy do parku maszyn gorzowskiego i zielonogórskiego klubu.
– To wielka radość, gdy widzimy, jak cieszą się dzieci opuszczające nasz oddział, aby przeżyć święta w swoich rodzinnych domach – mówi Beata, pielęgniarka z gdańskiego Szpitala Dziecięcego przy ul. Polanki.
Sylwia Pangsy-Kania jest autorką czterech książek dla najmłodszych. Może nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że dochód ze sprzedaży w całości przeznacza na pomoc chorym dzieciom.
Najpierw szło się do kościoła, a po południu na żużel – tak mówi wielu starszych żużlowych kibiców. Bo zarówno w mieście nad Wartą, jak i w Winnym Grodzie speedway to coś więcej niż sport.