W czasie niedzielnej Mszy św. bp Piotr Greger poświęcił kościelny dzwon, który już wkrótce zawiśnie w nowej dzwonnicy.
Czy zdążymy z naprawą zarówno społeczną jak i religijną rodziny? Przed czym mamy zdążyć? Przed ostatecznym załamaniem się europejskiej tradycji, kultury, obyczaju, państwowości.
Już wkrótce w Wieży Srebrnych Dzwonów zacznie bić odlany niedawno „Jan Paweł II”. Czekają tam na niego trzej bracia: „Goworek”, czyli „Zbyszko”, „Nowak” i „Maciek”.
Tak mówią z nadzieją mieszkańcy Lubiechowa, spoglądając na kościelną wieżę, z której zdemontowano trzy dzwony.
Jest taka wieś, gdzie w czasie Triduum Paschalnego, gdy milkną kościelne dzwony, chłopcy obchodzą miejscowość z kołatkami.
Do godzin wieczornych strażacy ratownictwa wysokościowego pracowali przy zabezpieczeniu wierzchołka średniowiecznej wieży. Konstrukcja pozostaje stabilna.
Z siedmiu instrumentów został tylko jeden, tzw. pogrzebowy, i tak cichy, że nie sposób było nim wzywać wiernych na modlitwę.
Wszedł już na 50 kościelnych wież w regionie Pomorza i Warmii i opublikował 28 filmów popularyzujących wiedzę o… dzwonach.
Po 53 latach. Po raz drugi w historii. Z radości nawet w dzwony kościelne uderzono w Rzymie
Tak można by fonetycznie zapisać dźwięk dzwonów kościelnych. Wkrótce będzie można go usłyszeć w Wałczu na Dolnym Mieście.